niedziela, 24 kwietnia 2016

118. Pastelowe hybrydki

Hej misiaki!
Pokażę Wam dziś jak sprawuję się hybryda z Born Pretty Store na moich paznokciach. Na początek wybrałam pastelowy róż, czyli kolorek nr 6034.




Lakier dostajemy dobrze zabezpieczony, dzięki czemu nie ma mowy o uszkodzeniu w transporcie. Buteleczka jest szklana, solidnie wykonana i mieści 10 ml produktu, kosztuje $4.61. Jest dostępny także w wersji 5 ml, jak każdy lakier hybrydowy BPS :). Jeśli chcecie je zamówić, pamiętajcie o kodzie rabatowym KTSQ10!!

Jak widać, jest to taki chłodny, lekko brudny odcień różu, bardzo delikatny i elegancki. Wpada pod fiolet :).
Mimo, że kolorek jest jasny, to pełne krycie otrzymamy już po drugiej warstwie. Łatwo się nakłada, po utwardzeniu nie jest tłusty (tak, zdarzały mi się lakiery hybrydowe, które były tak tłuste jak baza).
Jest trwały, długo się trzyma. Ładnie schodzi za pomocą acetonu, nie musiałam go zeskrobywać, zdrapywać ani wykonywać innych czynności, które mogłyby zniszczyć moją płytkę paznokcia.


A tak lakier wygląda na paznokciach. Są trochę przedłużone na formę (pierwszy raz to robiłam, wiem, że nie jest idealnie), bo mi się połamały... Dodałam też brokat, o którym nie wiedziałam, że świeci w ciemności. Odkryłam to przypadkiem, kiedy było mi zimno, i przykryłam się kołdrą aż po głowę :D.




I jak, podoba Wam się ten kolorek? Mam jeszcze do przetestowania turkusowy, za jakiś czas go pokażę :). W następnym poście zobaczycie pyłek typu holo effect. Postaram się napisać go na dniach ;)




11 komentarzy:

  1. nie mój kolor, ale muszę przyznać, że mani ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne ;)

    pozdrawiam :)
    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor ładny, delikatny :) Choć brokat już akurat mniej w moim stylu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealny kobiecy kolorek :3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo Fajny kolorek ;)
    Nie wiem czemu, ale bardzo podobają mi się buteleczki tych lakierów :p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i obserwację, to motywuje mnie do dalszego pisania. Zawsze staram się odwdzięczyć :). Jeśli jednak masz zamiar pisać nic nie wnoszące jadowite komentarze, to lepiej nie pisz nic.

Chętnie wezmę udział, jeśli nominujesz mnie do jakiegoś projektu paznokciowego, jednak nie bawię się w LBA czy inne TAGowe zabawy.