Post miał być wczoraj, ale nie miałam jak go napisać. Nie miałam prądu po burzy (jak i całe moje miasto!) aż do 20:00, i nawet gdy prąd wrócił - internetu nadal nie było :P.
Mam dla Was paznokcie zrobione metodą suchego pędzla. Jest to bardzo prosta metoda, a efekty które można dzięki niej uzyskać są naprawdę ciekawe.
Użyłam następujących lakierów:
- Biały (jako baza) - Rimmel 60 Seconds by Rita Ora o nazwie White Hot Love
- Żółty neon - Lemax Hot Mini
- Zielony neon - Lemax Hot Mini
- Pomarańczowy neon - Wibo Parfume
- Niebieski neon - H&M
- Czarny - MIYO Mini Drops o nazwie Dark Side
Sporo ich użyłam, no nie? ;)
I jak, podobają się? W następnym poście będzie błękit - wiem, że go uwielbiacie na paznokciach tak jak i ja :D
Muszę spróbować tej metody, bo efekt bardzo mi się podoba ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, sama muszę to wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszedł ten dry brush! Genialnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńWyglada obłędnie.
OdpowiedzUsuńMuszę znowu zrobić podejście do tej metody, bo dotychczas nie bylam zadowolona z efektu.
Bardzo ładne pazurki Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńWczoraj dzięki burzy miałam tak romantycznie w pokoju, cały był w świeczkach :D
Ale ślicznie i pomysłowo! :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
jakie śliczne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
prześliczne *-*
OdpowiedzUsuń