Dzisiaj post o tym, co nowego do paznokci nabyłam w sierpniu. Post miał być szybciej, ale jakoś tak nie mogłam się zebrać ;).
Zacznijmy od płytek, które wymieniłam za punkty na Born Pretty Store. Już nie mogę się doczekać, aż je przetestuję!
A teraz lakiery. Niektóre z nich kupiłam w Bułgarii (no niestety, nie ma u mnie w pobliżu firmy Flormar, więc gdy tylko zobaczyłam te piękności w sklepie, musiałam je kupić :D).
Lemax Candy, 2.99 zł/szt.
Nowa seria, pierwszy raz ją zobaczyłam pod koniec sierpnia :)
Flormar Black Dot, 2 leva/szt :)
Flormar, srebrne holo, 2.35 leva
Natty Orkide, złote holo (jakiś turecki lakier), 1.80 leva :)
Flormar Icy Top, 2.35 leva. Jeszcze nie testowany :)
Allepaznokcie Wet Glass. Top coat "mokre szkło", 6 zł
Oriflame Veryme Ombre, czyli po prostu tint :). 6 lub 7 zł
I jak, jesteście ciekawe jakiegoś lakieru lub wzorków z płytki?
Holo od Flormara już widziałyście, a lakiery Lemax zobaczycie za kilka dni :)
Wisienki słodkie :)
OdpowiedzUsuńPłytki bym przygarnęła. Mają ekstra wzorki! :)
OdpowiedzUsuńPłytki super :) A i lakiery są ekstra :D
OdpowiedzUsuńpłytki to wiadomo - super, ale te lemaxy candy po prostu świetne! i kształt buteleczki i nazwa i kolory :D
OdpowiedzUsuńCudowne płytki. Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie na nowy post ;)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
świetne nowości, miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńPłytki fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Świetne płytki :) miłego używania :))
OdpowiedzUsuńLemax Candy, wyglądają fajnie! :)
OdpowiedzUsuńAhhh poluję na te kacze lakiery juz długo, mam tylko jeden z models own i z seventeen a chciałabym różowy z flormaru *.*
OdpowiedzUsuńNo niestety różowego nie było, tylko te dwa, też bym chciała róż :)
UsuńCiekawe zakupy.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tinta z oriflame, bo nawet nie wiedziałam że takowe mają.
jejku! jakie sliczne wzorki mają te płytki ! :)
OdpowiedzUsuńwww.natalietter.blogspot.com
Śliczne te lakiery z Flormar :) szkoda, że też nie mam ich nigdzie w pobliżu...
OdpowiedzUsuńoo, pierwszy raz słyszę o takich płytkach :D Ciekawe, ciekawe :)
OdpowiedzUsuń