Dzisiaj znowu na ostatnią chwilę, bo w ostatni dzień projektu :D.
Tematem tego tygodnia jest jesień. Co można zmalować na pazurach jesienią? Standardowo: liście, kasztany, deszcz, dynie... A ja postawiłam na sowy :)
Do mojego mani użyłam:
- Naklejki wodne z sowami - BPS, nr BLE2229
- Beżowy lakier - Rimmel 60 Seconds nr 500 Caramel Cupcake
- Brązowy lakier - Eveline Mini Max nr 825
- Złoty brokatowy lakier - Sally Hansen Salon Manicure Glided Lily
- Złote kwadratowe ćwieki - Sklep Chiński :D
Dzisiaj tylko dwa zdjęcia, bo okropnie pochmurno jest i ciężko było je zrobić... Ale mam nadzieję, że coś widać :)
Urocza ta sówka :)
OdpowiedzUsuńsłodka sówka ;) fajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne sówki
OdpowiedzUsuńAle fajna sówka :D
OdpowiedzUsuńUrocze :) Ładny kolor ma ten lakier brązowy Eveline :)
OdpowiedzUsuńCudowne są te sówki :D
OdpowiedzUsuńFajne połączenie wszystkiego.
OdpowiedzUsuńsłodkie sówki, bardzo ładne mani :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z tymi sówkami <3 śliczne!
OdpowiedzUsuńAle śliczna sówka :-D
OdpowiedzUsuńUrocza sówka:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sowy na paznokciach ;) Są niesamowicie urocze ;))
OdpowiedzUsuńJakie słodkie te sówki <3
OdpowiedzUsuńkiedy wyniki
OdpowiedzUsuńWyniki dziś wieczorem, trochę się spóźniam ale to nie moja wina - fizyka na poziomie akademickim pozdrawia -.-
UsuńŚwietne sówki.
OdpowiedzUsuńTowarzystwo kolorów całkiem jesienne, ale nie moje :)