126. Niebieskie króciutkie hybrydy

Hej!
Ostatnio długo mnie tu nie było - praca, Woodstock i te sprawy :D. Muszę Wam pokazać niebieskie matowe hybrydy, wykonane lakierem, który mam z Born Pretty Store. Mam co do niego mieszane uczucia, ale o tym za chwilę.

Lakier ma 10 ml. Możemy znaleźć go TU. Kosztuje $3.82. Ma ładny, atramentowy kolor. Jest półprzezroczysty, do pełnego krycia potrzebuje trzech cienkich warstw, a więc nie kryje w 100% tak, jak moje poprzednie kolory z BPS.

Opiszę Wam teraz, na czym polegają moje mieszane uczucia względem tego lakieru. Otóż, gdy go nałożymy, matowieje pod lampą, więc nie możemy nałożyć top coat'u, bo go nabłyszczymy. W taki sposób lakier ów trzyma się na paznokciach zaledwie 5 dni - po tym czasie odpryskują końcówki. Gdy zaś nałożymy na niego top to trzyma się bardzo długo, ale nie jest matowy, a takie przecież jest jego założenie. 

Dobrym rozwiązaniem byłby tu matowy top do hybryd, jednak takowego nie posiadam. Z resztą, jaki byłby wtedy sens kupowania matowego lakieru, mając matowy top?

Same widzicie, że jak na hybrydę nie jest taki dobry. Po raz pierwszy zdarza mi się rozczarowanie dotyczące lakieru z tej firmy, także mogę Wam serdecznie polecić inne ich hybrydy - tylko nie matowe :). Na każdy artykuł z działu nail art możecie otrzymać 10% zniżki wpisując przy zamówieniu kod KTSQ10.

Jak widać na zdjęciach (które, swoją drogą są tragicznej jakości - okropne zachmurzone niebo i konieczność ustawienia ogromnie wysokiej czułości), nawet nie wyglądają jak hybrydy, tylko jak zwykły matowy lakier. Od razu przepraszam za takie krótkie pazurki, ale musiałam je obciąć niemal do zera :(. Na szczęście już odrosły!!