Hej!
Jak widzicie, jest to miszmasz kolorów w tle i stemple z kwiatkami. Jako bazę użyłam lakieru Rimmel 60 Seconds o nazwie White Hot Love. Do tego różne kolorowe lakiery nałożone metodą dry brush. Stemple zrobiłam czarnym lakierem Be Beauty a na wierzch nałożyłam holograficzny pyłek z BPS. Podoba Wam się taki mix?
Mam jeszcze kilka stylizacji z lata, już niedługo je zobaczycie :). W następnej notce wstawię mani z wykorzystaniem ozdób z Born Pretty Store. Co chcecie zobaczyć najpierw: naklejki wodne czy stempelki? :)
Ja wybieram naklejki wodne :)
OdpowiedzUsuńFajne pazurki :)
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Mani by poprawić humor jak pogoda za oknem nie dopisuje :)
OdpowiedzUsuńnawet krótkie z takim zdobieniem fajnie wygladają :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie:)
OdpowiedzUsuńcałkiem ładne!
OdpowiedzUsuńOj baaardzo się podoba, dowód na to, że nawet na krótkich paznokciach można stworzyć cuda :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygladają :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ładne ;)
OdpowiedzUsuńKolejne cudeńka *.*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Super :D Bardzo ładnie :D
OdpowiedzUsuńŚliczny wzorek. Takie kolory i wzory bardzo przyjemnie mi się kojarzą ;)
OdpowiedzUsuńpost po długim czasie: www.lamia-riae.blogspot.com
Wyszło pięknie :)
OdpowiedzUsuńSuper zdobienie
OdpowiedzUsuń