Dzisiaj zobaczycie manicure z azteckimi naklejkami w roli głównej. A oto one:
Naklejki mają dwa czarne wzory. Świetnie komponują się z niemal każdym kolorem lakieru. Są to naklejki z Born Pretty Store o numerze seryjnym BPY06 i kosztują $2.99 bez promocji. Ładnie odchodzą od papierka pod wpływem wody i utrwalone lakierem bezbarwnym trzymają się bardzo długo.
A tak wyglądają na paznokciach:
I jak, podobają się? Użyłam lakieru Rimmel 60 Seconds nr 498 Rain Rain, Go Away oraz brokatowego holo z nowej serii Wibo - jeśli chcecie to pokażę Wam go w poście typu New In :).
Mam podobne a może nawet takie same:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają:)
Piękny wzorek :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda! Bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie azteckie wzory :) a takie naklejki to fajna sprawa, bo trudno je ręcznie namalować :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne te naklejki :)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńfajne te naklejki ;)
OdpowiedzUsuńFajne naklejki i bardzo podobają mi się w zestawieniu z Wibo :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, bardzo fajne te naklejki :)
OdpowiedzUsuńA cudeńka *.*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
bardzo ładnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńEkstra! Bardzo lubię takie naklejki :D Szybkie i efektowne zdobienie.
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam na słodkie rozdanie :D
Cudo :* jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńLove the neutral colors with the tribal print! :)
OdpowiedzUsuńLakier Wibo wygląda tutaj wyjątkowo :) Fajny pomysł, żeby na dwóch paznokciach nie było naklejek, a na dwóch brokatowego holo.
OdpowiedzUsuńCiekawy wzór naklejek. Całość bardzo mi się podoba.
~Wer
górna część z naklejkami jest super!!!
OdpowiedzUsuń